niedziela, 29 listopada 2015

Iwo artysta :)


Iwo to niespokojna dusza, stale szukająca inspiracji. Ciągle wędruje, by znaleźć to czego szuka :) Ostatnio dowiedział się o pięknym, magicznym ogrodzie i postanowił uwiecznić go na swych obrazach, we wszystkich  możliwych odsłonach matki natury. Nie zraziło go to, że jesień maluje już przymrozkami. Poprosił nas, by zawieźć go tam, więc cóż było robić ? :) Smutno nam było rozstawać się z Iwo, ale wiemy, że niedługo obejrzymy bajeczne krajobrazy na jego płótnach. I to dodaje nam otuchy. Pozdrawiamy magiczne miejsce na Ogrodowej :)



poniedziałek, 23 listopada 2015

Dziabąg

Dzisiaj, na pochmurne i zimne dni, coś pogodnego i wiosennego.  Z zakamarków mojego komputera, wygrzebałam zdjęcia różowiutkiego, wesołego Dziabąga.  Zapewniam, że taki przyjaciel znajdzie dla nas zawsze promyczek słońca, nawet w  najbardziej pochmurny dzień. Znalazłam go wśród kwitnących, wiśniowych gałązek.  Drzewko wydało już owoce i opadły liście, a my z Dziabągiem śmiejemy się przy herbatce z wiśniowym sokiem i wspominamy wspaniały słoneczny dzień, który rozpoczął naszą znajomość.








piątek, 20 listopada 2015

Indiana

Oto najodważniejszy z odważnych,  podróżnik nad podróżnikami :)  Niestraszna mu przejażdżka na dzikim kocie, czy lot na sowim grzbiecie.  Potrafi zahipnotyzować węża i przechytrzyć nawet najsprytniejszą kunę.  Pomimo swojego młodego wieku, okrążył już kulę ziemską dwa razy.  Przyglądał się wędrówkom kaszalotów, widział tarło łososi pacyficznych i polował na antylopy z plemieniem Masajów.  Jego idolem jest filmowy Indiana Jones i dzięki jego przygodom, zapałał gorącą miłością do podróży i przygody. Przed Wami Indiana :)






środa, 18 listopada 2015

Łobuziak

Przed Wami stoi dzisiaj mały Łobuziak, misiak  który psoci, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja. Widzicie go w chwili, gdy minę ma niezadowoloną.  Powodem takiej miny jest konfiskata misiowej procy, z której strzelał do sikorek. Misiek jednak, pomimo otrzymanej bury, nie przejął się i znalazł kluczyk od kryjówki, w której wylądowała proca. Trzyma go w łapce i tylko czeka by ją odzyskać  :)








sobota, 14 listopada 2015

Kolczasta Helcia

Dzień już coraz krótszy, za oknem pochmurno i zimno. Wszystkie jeże poszły już spać. No, prawie wszystkie :)  Nasza Kolczasta Helcia, wcale nie myśli zapaść w sen zimowy.  Biega od koleżanki do koleżanki, tu na herbatkę z malinami, tam na ciasteczka z konfiturą poziomkową i rośnie, rośnie, rośnie ( dla niewtajemniczonych tyje :) ) Mamy tylko nadzieję, że wreszcie, jak każdy normalny jeż zaśnie, aż do wiosny.  Nie martwimy się, że nieco ,,urosła''.  Wszystkie jeże tak mają i jest to oznaką ich zdrowia.  Pamiętajcie, że będzie ze swoich fałdek korzystać, aż do wiosny.  Czasami żałuję, że nie potrafię zrzucać ,,fałdek'' jak nasza kochana Kolczasta Helcia.








wtorek, 10 listopada 2015

Małpka Długołapka

Przedstawiam Wam Małpkę Długołapkę, małą  przylepę, która  gdy tylko ktoś jej się spodoba, zarzuca mu łapki na szyję i już nie puszcza.  Jednak robi to w taki słodki sposób, że nie można na nią się gniewać :) I tak było w tej historii, którą teraz usłyszycie. Był słoneczny, jesienny  i dość wietrzny dzień.  Małpka Długołapka  wybrała się na spacer. Po dość długiej wędrówce trafiła do krainy, w której można znaleźć niesamowite i oryginalne przedmioty. Oglądała je  z wielką uwagą. Obok małpki stanął złotowłosy chłopiec, na  chwilkę  ich wesołe spojrzenia się spotkały. Nim chłopiec się zorientował, małpka zarzuciła mu łapki na szyję i przytuliła mocno. Była to miłość od pierwszego wejrzenia. Małpka Długołapka zamieszkała z chłopcem,  który jak się później okazało miał na imię Antoś i był księciem Królestwa Czekolady.  Mam nadzieję, że będą  spędzać ze sobą słodkie czekoladowe chwile :)




sobota, 7 listopada 2015

Cesia

Cesia to mała, rezolutna myszka, która  wiecznie gdzieś wędruje. Ma spore grono przyjaciół, z którymi często organizuje wycieczki po pobliskim lesie i parku.  Z tych wycieczek przynosi zawsze jakieś ciekawe znaleziska :) Ostatnio znalazła piękne  piórko sójki , z którego zrobiła  śliczny wisiorek. Muszę Wam zdradzić, że Cesia ma wyjątkowego nosa do znajdowania dorodnych prawdziwków. Dzięki tej umiejętności mamy spory zapas suszonych grzybków na wigilijne potrawy:)




poniedziałek, 2 listopada 2015

Wyżeraczek

Wita Was dzisiaj kolejny Wyżeraczek. Małe, wesołe stworzenie, które uwielbia zabawę w chowanego. Potrafi rozśmieszyć i podzielić się dobrym humorem. Razem ze wszystkimi mieszkańcami dorodnego jałowca, na którym ma swój domek, organizuje czwartkowe podwieczorki. Spotykają się na nich i wesoło dyskutują na różne tematy. Ostatnio rozmawiali z maleńką sikorką Zuzią o tym jak przygotować się do zimy, która podobno w tym roku ma być dość sroga. Uzgodnili, że poproszą osiedlowe dzieciaki o pomoc :)