poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Edward Malutki

Wszystkich gorąco zachęcam, aby rozwijali swoją dziecięcą ciekawość, w każdych okolicznościach przyrody :)   Ja tak  ostatnio zrobiłam i z ciekawością  zajrzałam pod krzak  przepięknych hortensji i co ? I  znalazłam skarb!!!  Małe czerwone, pudełko leżało sobie spokojnie pomiędzy łodyżkami. Ogród jest mój, krzaczek mój, to i pudełko pod krzaczkiem jest moje, tak sobie pomyślałam. Jednak życie potrafi zaskakiwać. Otwieram bardzo powoli pudełko, a w nim śpiący, mały myszonek.  Przetarł oczy, spojrzał na intruza, który przeszkodził mu w drzemce i prosto z mostu  przedstawił mi się grzecznie:
"-  Jestem Edward Malutki , a ty? "
Po oficjalnym przedstawieniu, przeszliśmy do bardzo ciekawej rozmowy.   Edward opowiedział mi jak to ze swoim pudełkiem podróżował przez mój ogród, na grzbiecie żółwia o imieniu Turbo.  Jak troszkę się przespał i obudził go dźwięk otwieranego pudełka.  Opowiedział mi też, że ma bardzo ważną misję do spełnienia i poprosił o pomoc.  Co miałam zrobić , pomogłam maluchowi.  Edward Malutki został zaangażowany jako osobisty bodyguard poznanej przez Was wcześniej myszki Rosalki.  









6 komentarze:

Artsajke pisze...

Malutki i słodziutki! Nie wiem jak się wywiąże z zadania ;-). Choć pewnie ma swoje tajne sposoby.

fabryka-oczek pisze...

Mam nadzieję, że da sobie radę :)
Dziękuję i pozdrawiam
Gosia

Plinkowo pisze...

Jest PRZEUROCZY....Podbił moje serce;-)

Zróbmy sobie ARCYDZIEŁKO pisze...

Mam go..... Edzio jest przeuroczy... Kochany z niego myszor

fabryka-oczek pisze...

Plinka Ka,
Cieszę się i pozdrawiam :)
Gosia

fabryka-oczek pisze...

Arcydziełko,
Szczególne uściski dla Edwarda Malutkiego od wszystkich szydełkowców :)
Dziękuję i pozdrawiam
Gosia

Prześlij komentarz