Przedstawiam Wam Pana Śmietanko, eleganckiego kotka z charakterem :) Pan Śmietanko właśnie wrócił z wakacji i pokazał nam kilka miejsc, które odwiedził podczas wakacyjnej wędrówki. Nie ukrywam, że ten kotek to prawdziwy globtroter, nie potrafi usiedzieć na miejscu i zawsze gdzieś go noszą łapki. Dzięki temu ma sporą wiedzę i ciekawe informacje na różne tematy. Dzieli się tym ze znajomymi podczas podwieczorkowych spotkań przy herbatce :)
Pages
Cały świat z włóczki!
poniedziałek, 31 sierpnia 2015
Pan Śmietanko
piątek, 28 sierpnia 2015
Jeziorkowy Chlapek
Wakacje to czas ciekawych spotkań, przygód i zawierania nowych znajomości. Popatrzcie kogo nam udało się poznać. Ten niebieski jegomość z potarganą fryzurką, to Jeziorkowy Chlapek. Stworek ten zamieszkuje niewielkie śródleśne jeziorko, za siódmą górą i za siódmą rzeką. Jest bardzo gościnny i uprzejmy, chociaż gdy ktoś mu podpadnie potrafi być dokuczliwy :) Wiem z pewnego źródła, że na bobra z którym posprzeczał się przy grobli, nasłał stado pijawek, a nieproszonych gości witał stadami głodnych komarów. My jednak mamy bardzo miłe wspomnienia związane z wizytą u Chlapka. Poczęstował nas herbatką z tataraku i plackiem na gryczanej mące z jeżynami i waniliowym sosem ... . Mmm .... pycha :) Oprócz fantastycznego poczęstunku, nasłuchaliśmy się niesamowitych historii o mieszkańcach jeziorka i okolicznych lasów. Ale o tym opowiem Wam już przy innej okazji.
Autor:
fabryka-oczek
o
07:56
0
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety:
stworki
poniedziałek, 24 sierpnia 2015
Edward Malutki
Wszystkich gorąco zachęcam, aby rozwijali swoją dziecięcą ciekawość, w każdych okolicznościach przyrody :) Ja tak ostatnio zrobiłam i z ciekawością zajrzałam pod krzak przepięknych hortensji i co ? I znalazłam skarb!!! Małe czerwone, pudełko leżało sobie spokojnie pomiędzy łodyżkami. Ogród jest mój, krzaczek mój, to i pudełko pod krzaczkiem jest moje, tak sobie pomyślałam. Jednak życie potrafi zaskakiwać. Otwieram bardzo powoli pudełko, a w nim śpiący, mały myszonek. Przetarł oczy, spojrzał na intruza, który przeszkodził mu w drzemce i prosto z mostu przedstawił mi się grzecznie:
"- Jestem Edward Malutki , a ty? "
Po oficjalnym przedstawieniu, przeszliśmy do bardzo ciekawej rozmowy. Edward opowiedział mi jak to ze swoim pudełkiem podróżował przez mój ogród, na grzbiecie żółwia o imieniu Turbo. Jak troszkę się przespał i obudził go dźwięk otwieranego pudełka. Opowiedział mi też, że ma bardzo ważną misję do spełnienia i poprosił o pomoc. Co miałam zrobić , pomogłam maluchowi. Edward Malutki został zaangażowany jako osobisty bodyguard poznanej przez Was wcześniej myszki Rosalki.
Autor:
fabryka-oczek
o
09:10
6
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety:
myszki
piątek, 21 sierpnia 2015
Wyzwanie - Włóczykij :)
Za sprawą pewnej Duszyczki, dałam się namówić i pierwszy raz zrobiłam zabawkę, która jest już od lat bohaterem książek Tove Jansson. Włóczykij , bo o nim mowa, wyszedł na tyle podobny, że od biedy dzieci pewno by go poznały. Jednak ja utwierdziłam się w przekonaniu, że nie powinnam porywać się na przywoływanie do życia isniejących od lat, kultowych bohaterów.
Autor:
fabryka-oczek
o
16:21
1 komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety:
stworki
środa, 19 sierpnia 2015
Jagodziaki - Borówka i Boróweczka
Przedstawiam Wam dzisiaj dwa wesołe stworki - Jagodziaki :) Od lewej Boróweczka, a obok Borówka. To opiekunowie leśnych i ogrodowych krzewinek borówek. Dbają o nie, by nie atakowały je szkodniki, by nie miały zbyt sucho, a także by nikt nie zrywał owoców, gdy są jeszcze niedojrzałe. Borówki odwdzięczają się Jagodziakom szepcząc różne opowieści z leśno-ogrodowego życia. Ostanio chwalili się nam zasłyszaną opowieścią borówek o lisku, który nie chciał dorosnąć. Zdradzimy Wam tylko, że ów lisek tak kochał być małym liskiem, że udał się do starej sowy Jadwigi. Owe ptaszysko parało się magią, więc lisek porosił o eliksir wiecznej młodości. Jak się skończyła ta opowieść nie wiem, ale Jagodziaki na pewno dokończą Wam tę historię :)
Autor:
fabryka-oczek
o
09:02
0
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety:
stworki
poniedziałek, 17 sierpnia 2015
Oleś
Pewnego razu, z całą rodziną wybraliśmy się na spacer do lasu. Jak zwykle czujnie wypatrywaliśmy przyrodniczych niespodzianek. Przeszliśmy kilka kilometrów i znaleźliśmy się w leśnej głuszy. Nasza córka zażartowała, że w takiej starej puszczy możemy spotkać nawet ,,Sasquatch-a'' :) Jak na zawołanie naszym oczom ukazał się mały, uśmiechnięty małpiszon. ,,Sasquatch-a'' wprawdzie nie przypominał, ale może i lepiej, bo nie wiadomo jak takie spotkanie mogłoby się dla nas skończyć. Małpiszon miał na imię Oleś i w leśnych ostępach czuł sie jak ryba w wodzie. O Wielkiej Stopie też coś tam słyszał od swojej mamy, ale tylko w bajkowych opowieściach. Tak więc nasza przyrodnicza wyprawa może być uznana za udaną, bowiem spotkaliśmy wyjątkowo rzadki, leśny gatunek małpiszona z rodziny Fabryka Oczek hi hi hi .... .
Autor:
fabryka-oczek
o
20:30
0
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety:
małpki
sobota, 15 sierpnia 2015
Lulinek
Pewno niektórzy z Was pamiętają bajkę o Piaskowym Dziadku. Podobny był do krasnoludka i nosił ze sobą woreczek z piaskiem. Piasek miał magiczną moc i kiedy nim sypnął, dzieci szybko zasypiały i kolorowo śniły. Nasz Lulinek, trochę zaspany misio, podobnie jak Piaskowy Dziadek nosi ze sobą magiczny dzwoneczek, którego dźwięk usypia rozbrykane maluchy. Głos dzwoneczka nie tylko usypia, ale też maluje dzieciom kolorowe sny. Po przebudzeniu maluchy pamiętają o swojej wizycie w kolowym świecie baśni i z przejęciem o tym opowiadają :) Sami się o tym przekonaliśmy hi, hi ... .
Autor:
fabryka-oczek
o
07:42
0
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety:
misie
środa, 12 sierpnia 2015
Tomcio Paluszek
Mała, rezolutna myszka, która uwielbia wędrówki. Idealny kompan na wakacyjne wycieczki, tak najkrócej można opisać Tomcia Paluszka. Tomcio wędruje i opisuje swoje przygody w specjalnym dzienniczku, który nosi w malutkiej, zielonej torebce. Gdy kończą się wakacje, Tomcio wraca do domu, by opowiedzieć wszystkim o swoich przeżyciach i przygodach. W zeszłym roku Paluszek raczył nas opowieściami o lisku Czarnym Uszku, sroce Magdalence i jeżyku Sprężynce. Muszę przyznać, że opowiadał pięknie i tak barwnie, że jego opowieści przenosiły nas w miejsce, gdzie mieszkały te zwierzaki. Ciekawi jesteśmy o czym nam opowie myszonek po tegorocznej, wakacyjnej wyprawie.
Autor:
fabryka-oczek
o
09:17
6
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety:
myszki
poniedziałek, 10 sierpnia 2015
Leśne Echo - broszka
Leśne Echo to nie tylko imię naszej nowej sówki, ale także nazwa gazetki, którą ona redaguje. Możemy Wam zdradzić, że owa sówka wie prawie wszystko o życiu pewnego, niewielkiego lasku. Zna wszystkich jego mieszkańców i potrafi obserwować, a to bardzo ułatwia jej pracę. Leśne Echo bardzo lubi wszystke zwierzaki zamieszkujące jej lasek i zawsze stara się by nikogo nie urazić w swoich artykułach. Kto wie, może ktoś z Was podczas letnich wędrówek, kiedyś trafi na Leśne Echo.
środa, 5 sierpnia 2015
Świtezianka
Nasza żabka to księżniczka pewnego małego, stawowego królestwa. W swojej świcie ma wielu poddanych, ale do najwierniejszych i najodważniejszych zalicza cały oddział ważek. Nie bez znaczenia jest także imię żabki - Świtezianka. Dostała je na cześć najbardziej walecznej ważki, która uratowała żabie królestwo z poważnych opresji. Nasza Świtezianka to mała, niezależna istotka o silnym charakterze. Nie boi się nowych wyzwań i uwiebia przygody. Każdego dnia opływa swoje królestwo, by sprawdzić czy nic mu nie zagraża, a towarzyszy jej zawsze kolorowa chmura ważkowych rycerzy o błyszczących skrzydłach :)
Autor:
fabryka-oczek
o
08:04
6
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety:
żabki
niedziela, 2 sierpnia 2015
Hip i Hop :)
Hip i Hop to nierozłączne, pełne rozpierającej energii królicze rodzeństwo. Nie psocą tylko wtedy, gdy śpią. Na zdjęciu przyłapaliśmy je, kiedy ucinają sobie w najlepsze drzemkę. Przyznacie, że wyglądają słodko. Ale gdy się obudzą, zamieniają się w dwie kulki naładowane mnóstwem energii. Skaczą, podskakują i płatają figle. Jednak pomimo swych psot i figli mają mnóstwo przyjaciół, ponieważ nikt nie potrafi się na nie długo gniewać.
Autor:
fabryka-oczek
o
12:14
1 komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety:
króliczki
Odwiedziło nas
Obserwatorzy
Kategorie
- Bobry (1)
- bransoletki (14)
- breloki (1)
- broszki (63)
- dinozol (5)
- elfiki (9)
- gąsienice (4)
- jeże (15)
- koniki (13)
- koty (90)
- króliczki (33)
- liski (4)
- małpki (16)
- mamuty (2)
- misie (91)
- motyle (11)
- myszki (55)
- naszyjniki (2)
- nietoperze (3)
- owady (4)
- owieczki (2)
- pieski (10)
- ptaszki (66)
- różne (35)
- rybki (3)
- słonie (25)
- stworki (89)
- świnki (4)
- tapiry (1)
- torebeczki (6)
- wiewiórki (2)
- wilki (3)
- Wymianki (6)
- zwierzaki w domkach (22)
- żabki (18)
- żółwie (4)
- żuczki (4)
Archiwum bloga
-
►
2014
(137)
- ► października (9)
-
►
2013
(304)
- ► października (27)
Popularne posty
-
Wszystkim Stałym Czytelnikom i Tym , którzy zatrzymują się tu tylko na chwil ę, z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych ...
-
Ten jegomość na zdjęciu, to kotek Bolo. Uwielbia niespodzianki i podróże. Lubi być przytulany, głaskany i kochany. Przyjrzyjcie mu s...
-
Hej, Hej ! Poznaliście wczoraj Jeżynkę i dla tych wszystkich, którzy kochają jeże ogłaszamy CANDY. Kto chce, by Jeżynka przyjechał...
-
Gdy tylko doszyłam oczęta do łebka, kociątko uśmiechnęło się do mnie i wymiauczało swoje imię - Biru. Oznajmiam Wam, że uwielbia łaskotanie...
-
Mała puchata jeszcze sówka, która dzięki temu, że jest wiercipiętą przeżywa różne przygody. Ostatnio wyruszyła ze swojej przytulnej dziu...
-
Przedstawiam Wam dzisiaj pewną małą istotkę, to Dzielna Mróweczka. Chociaż malutka, to jednak sercem wielka. Dzielna Mróweczka pomaga w...
-
Takie miłe zaskoczenie. Jednak Komuś moje prace się podobają. Bardzo Ci dziękuję ilapop Szczegóły
-
Kolejna sówka w naszej rodzinie zawdzięcza imię pierwszej mgle wraz z którą się u nas pojawiła :) Jest ona trochę tajemnicza i niewiele op...
-
Czy znacie myszkę, która przyjaźni się z sowami ? Nie ? To przedstawiam Wam Teosia, który gdy tylko skończyłam go dziergać poprosił o &quo...
-
To jedna z prac, która powoduje, że buzia sama mi się uśmiecha. Stworek, którego nazwałam Kosmate Szczęście. Chyba zawitał do nas z jakie...