czwartek, 9 kwietnia 2015

Colin

Colin to kotek, który uwielbia wiosnę i spacery w poszukiwaniu jej oznak. To taki mały, wiosenny detektyw.  Widzimy go w momencie, gdy znalazł kępkę przebiśniegów.  Te kwiatki tak go zauroczyły i oczarowały,  że nie mógł się z nimi rozstać. Biegał wokół nich,  zaglądał im w kielichy i uśmiechał się rozbrajająco.  Gdyby mógł zabrałby je ze sobą do domu :) Zdradzę Wam jednak, że zostawił je w końcu tam gdzie je znalazł, ale nim to zrobił,  nazwał każdy kwiatek imieniem. Białe kieliszki przebiśniegów  w podziękowaniu za nadanie im imion, obiecały opowiedzieć mu o swoim spotkaniu z Tajemniczą Panią Wiosną.  Colin przygotował więc notes i ołówek, by dokładnie spisać tę opowieść. Może przy następnym spotkaniu  zdradzi Wam co opowiedziały mu przebiśniegi.


1 komentarze:

Dekupażownia Jagodzianki pisze...

Mój kocurek wciąż ma czapeczkę ;)

Prześlij komentarz