środa, 19 listopada 2014

Mru, Mru

Mru, Mru to typowy, domowy kociak, który uwielbia miękkie poduchy i ciepłe kocyki.  Nie myślcie jednak, że jest to zwykły kot. O nie ,  już nie raz przekonałam się  o jego niezwykłych umiejętnościach.  Mru, Mru,  gdy tylko poczuje,  że nasz nastój nie jest wesoły i wymaga poprawy,  od razu zabiera się do pracy. Posiada jakąś magiczną moc,  która sprawia,  że zapominamy o przykrościach, a przypominamy sobie same wesołe chwile. Właściwie dzieje się to w jakiś niewyjaśniony sposób, bowiem przed oczami stają nam wesołe wspominienia niby film krótkometrażowy.  Mówię Wam taki kot to skarb:)


6 komentarze:

A pisze...

wspaniały!!

dorcia pisze...

Gosiu _ Koteczek-REWELACYJNY :-) PRZEŚLICZNY;-)))) a Twoje opowieści - mistrzostwo ♥ ♥ ♥ gdy mi humor się burasi to czytam Twoje słowa i jaśniej w serduchu i na duchu , migusiem :-)))
dziękuje ♥

fabryka-oczek pisze...

A dziękuję :)
Ściskam mocno
Gosia

fabryka-oczek pisze...

Dorciu lejesz miód na me serce :)
Pozdrawiam cieplutko
Gosia

Kasia z Różności pisze...

Bardzo lubię takie przytulaśne kociaki :)

fabryka-oczek pisze...

:))
Pozdrawiam ciepło
Gosia

Prześlij komentarz