sobota, 12 lipca 2014

Psotna Tula :)

Małpka ta powstała na specjalne zamówienie mojej pociechy. Gdy tylko ją skończyłam wtuliła się w sweterek z odzysku  po lalce i już nie chciała się z nim rozstać. Nie szkodzi , że za duży - rękawki trochę za długie i trochę wygląda jak sukienka. To nic, Tula się wtula i basta.  Julka oczywiście postanowiła zabrać nową towarzyszkę na zakupy.  Podczas zakupowego wędrowania zauważyłam, że Julka zbladła i posmutniała, a za chwilę usłyszałam jękliwy głos :
- Maamo zgubiłam Tuulę !
Ruszyłyśmy tropem Tuli po sklepach, ale niestety małpki ani śladu. 
Wróciłyśmy do domu  w wisielczych humorach.  Raptem z kuchni dobiegł mnie okrzyk Julki :
- Mamo jest Tula ,  musiała mi z plecaka wyskoczyć psotnica !
Nie wiem czy to psotna małpka,  czy też zapominalska córka bardziej mnie rozśmieszyły tego dnia .



4 komentarze:

Anonimowy pisze...

urocza :)) za psoty jest chyba odpowiedzialna ta zadziorna fryzurka ;))
a w sweterku bardzo jej do twarzy!

fabryka-oczek pisze...

Dziękuję Di :)
Pozdrawiam serdecznie
Gosia

Kasia z Różności pisze...

A mnie się podoba w tym sweterku - dodaje jej dużo uroku :)

fabryka-oczek pisze...

Kasiu muszę przyznać Ci rację hi,hi :)
Dziękuję i pozdrawiam
Gosia

Prześlij komentarz