wtorek, 1 lipca 2014

Parys

Szybki jak wiatr,  skoczny jak konik  polny i wesoły jak  śpiew skowronka.  Tak można opisać naszego nowego konika o mitycznym imieniu  Parys.   Konik ten jak wszystkie koniki w naszej  rodzinie, uwielbia kiedy  wiatr czesze mu grzywę.  Wczoraj  kiedy biegał  po osiedlu :) zatrzymywał się przy każdym kwiatku i z zapałem wciągał w nozdrza jego zapach.  Musieliśmy mu obiecać, że  jutro zabierzemy go na wieś, by mógł pobiegać po pachnącej, kwiecistej łące.


6 komentarze:

sylwiitwory pisze...

Bajeczny :-))))

Ceramiczny Kamień pisze...

Jaki fajny :)

Klimju pisze...

Piękny, bardzo sympatyczny :-)

fabryka-oczek pisze...

Dziewczyny bardzo dziękuję za miłe słowa, a Parys kłania się Wam nisko :)
Pozdrawiam serdecznie
Gosia

indzia pisze...

Rewelacyjny.

fabryka-oczek pisze...

Indziu dziękuję :)
Pozdrawiam
Gosia

Prześlij komentarz