wtorek, 11 marca 2014

Bartuś Mucha :)

Ten kocurek, to mały elegancik. Uwielbia teatr i muzykę poważną . Należy też jak większość naszych kotków,  do wcześniej poznanego już chóru "Kocimiętka " :) Ma artystyczną duszę.  Muszę Wam powiedzieć, że ostatnio często słyszymy jego autorskie koncerty,  które uskutecznia na  balkonie. Sąsiedzi do tej pory byli wyrozumiali, ale wydaje mi się, że Bartuś powoli wyczerpuje  ich cierpliwość.  Na szczęście niedługo marzec się skończy i mamy nadzieję, że  nasz kocurek straci trochę  wigoru :)


4 komentarze:

blogowy misz-masz leny pisze...

Jest super :) Oj mam nadzieję że i nasz kotek skończy w końcu z tą typową kocią muzyką, wraca brudny wychudzony nawet po kilku dniach, tak pilnuje swoich wybranek.

fabryka-oczek pisze...

No cóż począć, taka już kocia natura :)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Gosia

A pisze...

jakie mu oczyska fajne wykombinowałaś! świetny :)

fabryka-oczek pisze...

Sam sobie takie oczka wybrał :)
Pozdrawiam

Prześlij komentarz