wtorek, 14 stycznia 2014

Na'vi

Nie wiem co mnie podkusiło z tym niebieskim, ale  okazuje się ,  że niebieski kot naprawdę istnieje.  Jest to rasa kota rosyjsiego niebieskiego. Fajnie,   bo nie spodziewałam się.  Kot o miłym, wesołym usposobieniu i niebiesko - szarym futrze oraz niebieskiej skórze.  Takiego wam dziś przedstawiam kotka o niebieskiej skórze, jak mieszkańcy Pandory z filmu Avatar - Na'vi.  Takie też dostał imię mój kotek - Na'vi


6 komentarze:

A pisze...

niebieskości śliczności!! bardzo lubię ten malutki uśmiech u Twoich Szydełkowców :))

Kasia z Różności pisze...

A jak na zimę (raczej zimno :P ) przygotowany ! :)

Klimju pisze...

Prześliczne te twoje szydełkowe Stworki. Dzisiaj tu pierwszy raz trafiłam, ale się zauroczyłam. Super połączenie szydełka i materiałowych dodatków.
Zostanę na dłużej u Ciebie.
Pozdrawiam :-)

fabryka-oczek pisze...

Tak jest, przygotowany i chyba w samą porę, bo poprószyło :)
Pozdrawiam
Gosia

fabryka-oczek pisze...

Bardzo dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że moje stworki spodobały się :) Zapraszam serdecznie w moje skromne progi :)
Pozdrawiam
Gosia

fabryka-oczek pisze...

Dziękuję :) Uśmiech może taki troszkę nieśmiały, ale szczery :))
Ściskam mocno
Gosia

Prześlij komentarz