czwartek, 30 stycznia 2014

Kulamy się dalej :)

Kolejny misiokulek, tym razem w beżach :)  Ten osobnik kocha kakao  i lody czekoladowe, ale na szczęście lubi ruch, dlatego też do kuleczki jeszcze mu trochę brakuje.  Podczas  zdjęć dowiedzieliśmy się też czegoś nowego o naszym miśku. Mianowicie prędkość z jaką misiek kulał się z pnia drzewa, to prędkość jakiej nie udaje się ująć w migawce aparatu :)


10 komentarze:

krainamojejfantazji pisze...

Genialny jest !!! pozdrawiam !;)

indzia pisze...

Znów jest cudowny stworek.

indzia pisze...

Zapomniałam napisać,że zakochałam się w noskach kulamisi.

Klimju pisze...

Nadal mi się podoba :-)

Plinkowo pisze...

Jest genialny, taka włochata kuleczka;)))) Przeuroczy i już!!!

fabryka-oczek pisze...

Bardzo dziękuję:)
Pozdrawiam
Gosia

fabryka-oczek pisze...

Cieszę się, że się podoba :)
Pozdrawiam

fabryka-oczek pisze...

Hi,hi Kulamisio, aż się napuszył - taki dumny i zadowolony :)
Dziękuję i pozdrawiam
Gosia

fabryka-oczek pisze...

Oj, jak miło słyszeć takie słowa:)
Bardzo dziękuję i pozdrawiam
Gosia

fabryka-oczek pisze...

A ja nadal dziękuję :)))
Pozdrawiam serdecznie
Gosia

Prześlij komentarz