niedziela, 12 stycznia 2014

Balbinka

Przedstawiam  Wam dzisiaj pierwszą Bulbisię,  która dostała dłuższe czułki  i dzięki temu stała się naszyjnikiem.  Mali wielbiciele tych psotnych stworków mogą nosić ją ze sobą na szyi.  Balbinka, bo takie dostała imię, uwielbia zwiedzać świat uwieszona na  na swoich długaśnych czułkach,   nie  dość , że patrzy na świat z wysoka,  to jeszcze przemieszcza się bez wysiłku.  Ciekawe w jaki sposób będzie wykorzystywać swoje  długie czułki do psot ? :)


9 komentarze:

Caro-ART pisze...

Słodka :)

Artsajke pisze...

Świetny pomysł z tymi czułkami! Ładnie to wygląda ;-).
Pozdrawiam.

fabryka-oczek pisze...

Bardzo dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że pomysł się spodobał :)
Pozdrawiam
Gosia

blogowy misz-masz leny pisze...

Słodziutka :)

fabryka-oczek pisze...

Bardzo dziękuję w imieniu Balbinki :)
Pozdrawiam
Gosia

Kasia z Różności pisze...

Hihi, ale pomysł z tymi czułkami ! I kolorki ma cudne :)

fabryka-oczek pisze...

Trzeba kombinować hi,hi :)
Pozdrawiam
Gosia

leluko pisze...

Świetny pomysł z tymi długimi uszkami! :)

fabryka-oczek pisze...

Dziękuję :)
Pozdrawiam ciepło
Gosia

Prześlij komentarz