Lukrecja

Któż  to tak  słodko drzemie w pudełeczku po czekoladkach ? To Lukrecja nasze maleństwo.  Mała mysia uwielbia drzemać,  wtedy śni jej się piękny zamek i przystojny mysi książę. Wielka  z niej marzycielka,  ale kiedy ona się  obudzi ?

Miszo :)

Przedstawiam  Misza - broszkę :)  Ma bardzo pogodne usposobienie,  więc nosząc go ze sobą nie ma mowy o złym humorze. Miszo to wierny przyjaciel na pogodę i niepogodę, tą za oknem i tą w sercu. Każdemu jest potrzebny taki przyjaciel,  który choć nie mówi to dzieli z nami nasze troski i radości.

Biały Puszek

Biały puszysty misio z wiecznie uradowaną miną. Uwielbia zimę i płatki śniegu. Ma u siebie album, w którym zbiera fotografie śnieżnych  płatków.  Zgromadził ich już niezłą kolekcję ! Nasz misio nie może się już doczekać kiedy zacznie padać śnieg i będzie  mógł zająć się pstrykaniem zdjęć :)  Ciekawe ile zrobi ich w tym roku ? :)

Frędzel

Frędzel to stworek,  który pilnuje zapasów wiewiórek.  Dba by  nikt i nic nie podbierało żołędzi i orzeszków z wiewiórczych dziupli. Za tę opiekę wiewiórki częstują go  orzechowym ciastem i  herbatką  owocową. Stworek ten  spędza   wiele czasu w lesie i pobliskim parku, zna więc wszystkie mieszkające tam wiewiórki, dzięki temu my poznaliśmy wiele ciekawych opowieści o tych miłych zwierzątkach :)

Bulbisie kolorowe stworki

Bulbisie  to małe rezolutne stworki,  które uwielbiają się wspinać.  Z racji tego,  że są małe ,  a chcą widzieć wszystko i wszystkich, prawie zawsze wspinają się na drzewa.  Ich chwytne, długie czułki to właściwie dodatkowa para  rąk :) Nasze stworki uwielbiają kolorowe kurteczki dziecięce i często zeskakują  z drzewa, by wpaść do jakiegoś tęczowego skafanderkowego  kapturka i delektować się wycieczką w cieplutkim ocieplaczu. Tak więc dzieciaki patrzcie uważnie, może dziś, któryś z bulbisiowych stworków będzie podróżował z Wami :)

Rudy Ptaszor

Siedział cichutko w listkach i patrzył na nas swoimi wielkimi oczyskami. Myśleliśmy , że się przestraszy i odfrunie, ale nie, siedział twardo.  Gdy podeszliśmy bliżej ściągnął czapeczkę i przedstawił się grzecznie. Dowiedzieliśmy się,  że zwą go Rudym :)  Ptaszek popatrzył na nas błagalnie i poprosił  o cieplutki kątek na chłodne dni. Co mieliśmy zrobić, zgodziliśmy się.  Ptaszor z radości wykręcił kółeczko i zabrał się z nami do domu. Teraz opowiada nam różne zabawne historie przy jesiennej, rozgrzewającej herbatce :)

Śpiący jeżyk - broszka

Dzisiaj dla odmiany broszka  w postaci śpiącego jeżyka :) Muszę przyznać, że dobry z niego kompan,  nie chrapie, nie marudzi i zawsze ma słodką minkę . .

Wesoła Zuzia

Wesoła misia uwielbiająca wszystko co okrągłe, to Zuzia.  Ponad wszystko kocha lizaki Chupa Chups  i okrąglutkie, malutkie drażetki czekoladowe. Nasz mały wesoły grubasek tak jak i  inne nasze misie, to wielki pieszczoch.  Mogłaby nadstawiać swoją główkę do głaskania przez cały dzień i nigdy nie ma dosyć :) Zuzia ze swą uśmiechniętą buzią zawsze wita wszystkich wesoło  z wielkim entuzjazmem, bo to bardzo gościnny  misiek.

Świat do góry nogami

Mały psotnik, który lubi oglądać świat  wisząc głową do dołu, to Mali.  Uwielbia wspinaczki i  żelki bananowe.  Kocha  spacery, dlatego gdy tylko ma okazję wymyka się z domu i zwiedza okolicę. Ostatnio  upodobał sobie wycieczki na grzbietach małych "szkolnych wielbłądów" . Wyjaśniam - Mali  wskakuje na grzbiety tornistrów dzieciaków, które wędrują do szkoły i tak wspólnie  przemierzają okolicę  :)

Jesienny konik

Niunio  uwielbia jesień :)  Kocha spadające liście z drzew, drepcze wśród nich i wsłuchuje się w ich szelest. Kiedy jesienny wietrzyk  czesze mu grzywę, on wesoło nadstawia  mu głowę i szyję.  Jesienne wycieczki po po parku to jest to czego Niunio nie zamieniłby na nic :) Rozglądajcie się więc  uważnie  podczas swoich jesiennych spacerów,  na pewno spotkacie gdzieś tego jesiennego konika.

Makary kot z klasą

Na zdjęciu kotek,  który przykłada  dużą wagę do swojego wyglądu.  Na bieżąco śledzi trendy  w modzie. Ostatnio stwierdził,  że bardzo wygodnym  rozwiązaniem  jest komin .  Dla  siebie wybrał pasiasty  i owinął go sobie na szyi. W razie potrzeby może też schować w nim głowę.  Ciekawi jesteśmy co będzie prezentować bądź testować jutro ? :)

Rechu, rech czyj to śmiech ? :)

Cóż to, włochata żabka ?
Podobno to specjalny gatunek - Świąteczna Żabka.  Pojawiają  się one w okresie przedświątecznym. Myślimy, że delikatne futerko chroni ją przed chłodem.
Nasza  żabka to wielka wiercipięta ,  wszędzie wejdzie ,  wszędzie zajrzy,   nawet drzewa nie stanowią  dla niej wielkiej przeszkody, a  są wspaniałym punktem obserwacyjnym.  Chlapka ,  bo takie ma imię, uwielbia podróże,  zawsze ma  ze sobą mały, czerwony plecaczek, którego zawartość jest dla nas wielką tajemnicą. Może kiedyś nam ją zdradzi :)

Sjesta Dinozola

Na zdjęciu korzystając z promieni słonecznych wygrzewa się wielki leniuszek.  Najedzony po brzegi, a musicie wiedzieć, że nasz dinozol  nie je byle czego - to smakosz bajek :)  Mógłby  tak leżeć i smakować wszystkie bajki świata.  Dzieciaki nazwały go Kocykowym  Smokiem i codziennie wieczorem zapraszają go na czytelniczą ucztę,  Nasz Smok zajmuje wówczas honorowe miejsce na kocyku i  uważnie wsłuchuje się w bajkę ,  by później śnić o niej  smacznie  :)

Maleńki

Każdy z nas potrzebuje w życiu odrobinę szczęścia.  Maleńkiego robiłam właśnie z tą myślą i mam nadzieję, że taki kieszonkowy magnes na szczęście przyda się każdemu - mnie na pewno :)

Anielka uskrzydlona myszka

Anielka  to myszka,  która w sposób zadziwiająco szybki potrafi przemieszczać się z miejsca na miejsce.  Nie wiemy jak to robi,  ale domyślamy się , że to jakaś magiczna sprawka.  Nasza myszka  to  dobry duszek,  który pomaga potrzebującym.  Potrafi pocieszyć i rozśmieszyć,  umie też pięknie śpiewać. Jej śpiew sprawia, że zapominamy o troskach :)

Uważaj kotku !

Przed  Wami mały uparciuch,  który  uwielbia wspinaczki i chodzi wyłącznie własnymi ścieżkami.  Nic nie robi sobie z naszych próśb,  by uważał łażąc po drzewa.  Uparciuch,  bo takie dostał imię, często płata nam takie figle , a jedyną zachętą by zszedł na dół jest mleczna zupa z odrobinką wanilii. Taka zupka to jest to, co uparciuchy lubią najbardziej :)