poniedziałek, 2 września 2013

Nadchodzi jesień, dojrzewają żołędzie :)

Popatrzcie któż to przywitał nas na ostatnim spacerze.  Pośród jeszcze zielonych  liści dębu wesoło zachichotał   Hubert, bo tak nam się przedstawił ten mieszkaniec dębowego gąszczu.  Zaprosił nas na malinową herbatkę do dziupli zaprzyjaźnionej  wiewiórki,  która zobowiązała się przechować go u siebie przez zimę. Potrafi chłopak zadbać o przyszłość :)


3 komentarze:

magnolienrinde pisze...

Jest piękny! :)))) Gorąco pozdrawiam!

fabryka-oczek pisze...

Bardzo dziękuję :)
Pozdrawiam serdecznie
Gosia

fabryka-oczek pisze...

Cieszę się, że się spodobał :)
Pozdrawiam cieplutko
Gosia

Prześlij komentarz