wtorek, 21 maja 2013

Popołudniowa drzemka Lulu

Na zdjęciu prawdziwa sielanka :) Misio, mały  śpioszek, którego nazwaliśmy Lulu, nigdzie nie rusza się bez swojego, zeberkowego kocyka. I tym razem kocyk się przydał.  Misio poczuł się senny,  więc rozwinął zeberkę i położył się na drzemkę. Ciekawe czy znajdzie się jakaś misiowa księżniczka , która obudzi Lulu. Mamy nadzieję, że tak, bo nie wiemy jaki Lulu ma kolor oczu :)



3 komentarze:

Unknown pisze...

Milej drzemki! :-)

Una pisze...

Świetny!
I jakie stylowe posłanko sobie zrobił. :-)

fabryka-oczek pisze...

Mały designer z tego misia :)
Dziękuję pozdrawiam
Gosia

Prześlij komentarz