czwartek, 14 lutego 2013

Zazul

Przedstawiam  Wam pierzastego  pisklaka z serduchem. Na imię ma Zazul.  Lubi się przytulać i przesiadywać w cieplutkim, przytulnym gniazdku. Rzadko wyrusza na dalekie eskapady, bowiem nad wszystko przedkłada ciepło domowego ogniska. Dzisiaj udało nam się zaobserwować  go na dworze i pewnie dlatego ma taką przestraszoną minę :)



6 komentarze:

Unknown pisze...

Osz te piękne oczyska :-)
Śliczności :-)
Pozdrawiam serdecznie.

Unknown pisze...

Cudna, taka puszysta i do tego w takiej fajnej czapeczce, nawet serduszko na okazje zrobilas :-)
Pozdrawiam serdecznie!

fabryka-oczek pisze...

Mały hipnotyzer z tego pisklaka :)
Dziękuję i pozdrawiam
Gosia

fabryka-oczek pisze...

Zazul z wdzięczności macha do Ciebie skrzydełkami :)
Pozdrawiam serdecznie
Gosia

Hogata_Rogata pisze...

Śliczna poczochrana ptaszynka, a jaka ma czapeczkę:)

fabryka-oczek pisze...

Bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
Gosia

Prześlij komentarz