wtorek, 5 lutego 2013

Trochę wieje !

Podczas tej "sesji zdjęciowej"  mieliśmy problem z ustawieniem Hippo Lita, bo tak został nazwany. Wiatr był tak silny, że Hippo Lit po prostu latał :) Zwierzak jednak  nie przejął się i wykorzystywał każdą chwilę, by  czuć się jak listek na wietrze. Nasz  hipcio jest romantykiem, lubi poezję i uwielbia spacery w świetle księżyca :)



10 komentarze:

PraceAnki pisze...

to ci Hipolitek, buszuje po drzewach:)Pozdrawiam

Unknown pisze...

Jesszcze jeden miluszek :-)Sliczny latajacy hipolit! :-)

fabryka-oczek pisze...

Korzysta chłopak z przychylnych wiatrów i szybuje :}
Pozdrawiam serdecznie
Gosia

fabryka-oczek pisze...

Dziękuje Grażynko, a Hippo Lit szczerzy ząbki w uśmiechu :)
Pozdrawiam cieplutko
Gosia

Amisha pisze...

Długo mnie nie było - nawet u siebie... jak zawsze piękne dzieła! Ale ja tak z sentymentu zapytuję - ten piękny kotek z Candy w grudniu znalazł przychylny domek? Nawet nie wiem jakie były jego losy a miałam sentyment do niego. Pozdrawiam serdecznie :).

MamAga pisze...

To nie wiatr, tylko dowód na to że nawet hippo latać może :)Słodziak!
Gosieńko pozdrawiamy Was cieplutko :)

fabryka-oczek pisze...

Witaj Amisha !
Boluś mieszka teraz w Pałacu u Księżniczek :) princessprincesa.blogspot.com . Czuje się tam dobrze i traktowany jest z honorami :)
Pozdrawiam serdecznie
Gosia

fabryka-oczek pisze...

Marzenia się spełniają :) tylko trzeba wierzyć :)
Pozdrawiamy Was równie ciepło :)

aldia pisze...

fajowy pan hipolitek :)

fabryka-oczek pisze...

Hippo Litek cieszy się bardzo :)
Dziękuję i pozdrawiam
Gosia

Prześlij komentarz