niedziela, 7 listopada 2021

Odważny Galahad


        Wydarzyło się to pewnego jesiennego popołudnia. Wybraliśmy się nad jezioro, aby wyszukać kolorowe liście do bukietu, o który poprosiła nas nasza babcia. Stwierdziła, że chciałaby mieć w swoim pokoju chociaż  namiastkę jesieni. Ruszyliśmy więc ochoczo by spełnić jej życzenie .  Zbierając  liście  usłyszeliśmy szelest dochodzący od strony pomostu, na którym wiatr rozpostarł już dość gęsty dywanik z topolowych listków.  Na początku nie mogliśmy niczego  dostrzec, ale po chwili zauważyliśmy biały, puchaty punkcik dziarsko rozpychający się w plątaninie liści. To jakieś małe stworzonko uparcie zmierzało ku końcowi pomostu. Ruszyliśmy w jego kierunku, aby  w razie potrzeby wspomóc śmiałka.  Nasze obawy były jednak nieuzasadnione. Biały jegomość okazał się pełnym pasji do podróżowania globtroterem.

- Dokąd to wybierasz się misiu ?  - zapytaliśmy.

- Chcę przepłynąć na drugą stronę tej wielkiej wody i rozpocząć nową przygodę -  odpowiedział misio.

- A jak Cię zwą ?

- Na imię mam Galahad.

Tak właśnie rozpoczęła się nasza przyjaźń z małym, odważnym miśkiem o imieniu Galahad. Dodam jeszcze, że naszemu małemu przyjacielowi udało się  pokonać ,,wielką wodę'', gdzie czekała na niego rezolutna i równie odważna dziewczynka  o  imieniu  Olga.  Z pewnością razem przeżyją niejedną przygodę. Może nawet kiedyś sami o tym Wam opowiedzą :)











niedziela, 4 kwietnia 2021

Upside down :)

 Przed Wami dzisiaj mały, wesoły chochlik.  Zwinnie pomyka zarówno po gałązkach jak i po wysokiej trawie. Małpiszonek  przedstawił się nam  jako Wszędobylski  Barwinek. Wystarczy tylko odwrócić się na chwilę,  by małpka znikła i z wesołym śmiechem przywitała cię w innym miejscu   Często odwiedza nas pukając łapką w szyby okna i rozpłaszczając na niej swój śmieszny nosek.  Kto wie może kiedyś zapuka i do Was ? :)








czwartek, 4 marca 2021

Gang ptaszorów - Delmar

       Delmar to kolejny koleżka z Gangu ptaszorów. Mały, niebieski ptaszek z wielkim sercem.  Niby psotnik, ale gdy tylko zauważy u kogoś smutek zawsze stara się poprawić mu nastrój. Świergoli, siada na ramieniu, zagląda w oczy i po ptaszemu coś śpiewa. Przy nim smutek kapituluje :)





piątek, 19 lutego 2021

Mokra Łapka

 Wyobraźcie sobie, że  kotek którego Wam właśnie przedstawiam uwielbia wodę. Zawsze gdy wraca do domu ma mokre łapki. Jeszcze się nie zdarzyło by wrócił do domu  bez zostawiania mokrych śladów  :),  dlatego nazwaliśmy go Mokrą Łapką. Widzicie go na zdjęciu nad swym ukochanym jeziorem, które odwiedza codziennie   mrucząc mu  na powitanie jedną ze swych kocich  mruczanek. Jezioro odpowiada mu szumem fal i tak gaworzą sobie po przyjacielsku :)









poniedziałek, 8 lutego 2021

Pusio Maruda

Ten mały puszysty misio to Pusio Maruda. Nazwaliśmy go tak, ponieważ strasznie marudzi, to że  mu zimno, wilgotno, smutno ...  . Moglibyśmy wyliczać tak długo, ale chyba sobie darujemy. Z Pusiem  poznaliśmy się nad jeziorem, gdy wchodziliśmy na pomost odezwał się do nas  cichutkim  głosikiem :
- Ale dzisiaj fatalna pogoda, taka jakaś smuuuuutnaaa 
i westchnął głęboko.
 Spojrzeliśmy na misia i aż żal serce ścisnął, taki mały, biedny, bez humoru. Nie wdając się z nim w marudną dyskusję, zgarnęliśmy go ze sobą do domu. Dzisiaj Pusio zwierza  się ze swych smutków naszej kotce syjamskiej Titu. Titu zwinięta w kłębek, zagarnia go łapką i przytula do pyszczka pomrukując cichutko, a misio uśmiecha się szeroko i już nie marudzi :)





 

środa, 3 lutego 2021

Strix Aluco

Nasza sowa ma pięknie brzmiące imię Aluco. Jest nieco egzotyczne, ale spodobało się nam od razu.   Znajomość  z Aluco rozpoczęła się pewnego chłodnego, ale słonecznego popołudnia, nad brzegiem jeziora. Pani sowa w eleganckim szalu i z uśmiechniętymi, bystrymi oczkami  sprawiała miłe wrażenie. Podeszliśmy zatem bliżej uprzejmie ją pozdrawiając. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy usłyszeliśmy tylko ssssyy........ Odebraliśmy ten gest Aluco  jako niegrzeczny i pozbawiony podstawowych zasad savoir-vivre. Jednak czy brak wiedzy na temat nieznanej istoty upoważnia nas do szybkiego zaszufladkowania po niezrozumiałym powitaniu z jej strony? Podrążyliśmy dalej temat i okazało się, że Aluco to tylko imię, a jej nazwisko to Strix. Zatem nasza znajoma to Strix Aluco. Nazwa pochodzi z języka łacińskiego, a w naszym języku brzmi - Puszczyk syczący. Teraz już nikogo nie powinno dziwić powitanie naszej nowej przyjaciółki Aluco  😄😄😄










poniedziałek, 25 stycznia 2021

Locus

 Locus to nasz nowy znajomy - wesoły nietoperz. Bardzo energiczna mała istotka, która uwielbia patrolować okolicę na pełnej prędkości. Robi to z wielką precyzją cichutko   i bezszelestnie  dzięki systemowi echolokacji ( to taka nawigacja tylko naturalna) . Mam nadzieję, że każdy z czytelników wie, że nietoperz to ssak latający o nocnym trybie życia, dlatego nasze spotkania odbywają się zazwyczaj wieczorem. Mieszka w starej dębowej dziupli i od czasu do czasu zaprasza nas na rosołek z muszek owocówek(pycha !!!).

Mam nadzieję, że i wam kiedyś trafi się taki rarytas.













poniedziałek, 18 stycznia 2021

Milky - mleczny kotek :)

 Julian Tuwim " Kotek "

Miau­czy ko­tek: miau!
- Coś ty, kot­ku, miał?
- Mia­łem ja mi­secz­kę mlecz­ka,
Te­raz pu­sta jest mi­secz­ka,
A jesz­cze bym chciał.

Wzdy­cha ko­tek: o!
- Co ci, kot­ku, co?
- Śniła mi się wiel­ka rze­ka,
Wiel­ka rze­ka peł­na mle­ka
Aż po samo dno.

Pi­snął ko­tek: pii…
- Pij, ko­tecz­ku, pij!
Sku­lił ogon, zmru­żył śli­pie,
Śpi - i we śnie mlecz­ko chli­pie,
Bo znów mu się śni.